Zmiany!!

Witajcie po ogromnie długiej przerwie. Oto powód naszej długiej nieobecności:

Urodziła nam się śliczna córeczka i w związku z tym mamy poza szkołą i przedszkolem dodatkowo żłobek :). Chłopaki oszaleli na jej punkcie. Księżniczka otoczona jest czwórką dzielnych rycerzy, który bardzo się o nią troszczą. Musieliśmy trochę przeorganizować nasz plan dnia. Nowy człowieczek w rodzinie zmienia trochę życie. Poukładany plan zostaje wywrócony "do góry nogami". Chłopcy musieli szybko stać się samodzielni na tyle, aby organizować sobie dzień pracy oraz pomagać młodszym w nauce. Zaskoczyło nas to jak świetnie się w tym odnajdują.
A oto drugi powód:

Przeprowadzka!! Do większego i przytulnego miejsca :). Teraz do miasta to wyprawa, ale za to ile wokoło przestrzeni i przyrody! Będziemy się pewnie jeszcze nie raz tym chwalić :)

W związku z tymi dwoma wydarzeniami nastąpiła przerwa w nauce u naszych dzieciaków, ale nie do końca. Szkoła życia nadal trwa :). Chłopaki nie próżnują, bo ciągle wpadają na jakieś pomysły. W związku z narodzinami siostry zainteresowali się tym jak powstanie nowe życie i jak się ono rozwija, więc zakupiliśmy kilka pozycji książkowych o ludzkim ciele m.in. to:

Polecam dla młodszych dzieciaków, a dla starszych tą pozycję:

W ciekawy sposób zobrazowane i opisane działanie ludzkiego organizmu. Możecie o niej poczytać tutaj.
Poza tym istnieje wiele  ciekawych sposobów na zgłębianie tematu. Moje ulubione inspiracje to:
* lapbook( angielska wersja niestety)

http://onelittletwolittle.wordpress.com/

*puzzle

https://www.kabum.pl/

* zabawka(trochę droga, ale bardzo fajna)

www.pikinini.pl

Poza tym dostaliśmy od kochanej cioci, grę w pakiecie z bajkami pt."Było sobie życie".  Co prawda gra szybko się znudziła chłopakom, ale nauczyli się sporo o ludzkim organizmie :). Pamiętam tę bajkę z dzieciństwa i do dziś kiedy myślę o czyszczeniu zębów widzę robale wiercące dziury w zębach, które po najedzeniu się rosną i rozmnażają się w zawrotnym tempie :). 
W bardzo obrazowy sposób przedstawione działanie ludzkiego organizmu , ale młodszym trzeba czasem wytłumaczyć co w bajce się dzieje .

Inne ciekawe pomysły w tym temacie proponuje jedna z mam blogujących tutaj.

Pamiętacie może naszego "szkieletora"? Już niedługo dostanie swoje organy wewnętrzne to się pewnie pochwalimy :).