Najpierw przygotowywaliśmy się do zaliczenia Języka Polskiego i Przyrody co nie sprawiło żadnych trudności natomiast odnośnie Historii i Społeczeństwa F. miał kłopot, aby zebrać taką ilość materiału w krótkim czasie. My przecież uczyliśmy się o starożytnym Egipcie a gdzie tam Średniowiecze?
Na środku wielkiej kartki napisaliśmy temat. Następnie F. czytał po kolei z podręcznika informacje a ważniejsze odnotowywaliśmy. Aby lepiej zapamiętać, i aby "mapa" wyglądała ciekawiej doklejaliśmy lub dorysowywaliśmy charakterystyczne rysunki ułatwiające zapamiętywanie. Czasami zaglądaliśmy do innych książek i z nich wyczytywaliśmy dodatkowe informacje, których nie było w podręczniku.
Jak zrobieniu mapy (a trwało to mniej więcej godzinę) - mała przerwa a po niej F. przedstawiał temat opisując i rozbudowując to co na niej było.
Na zdjęciu poniżej "mapa" do tematu Starożytna Grecja.
Ten sposób przerabiania tematów przypadł nam bardzo do gustu. W ten sposób można ogarniać wszystkie tematy (nie wiem czy z matmą dałoby radę?)
Potem znalazłam kilka ciekawych informacji o "mapach myśli". Linki do nich poniżej:
I przykład najlepszej "mapy myśli" jaką znam :
Polecam i zachęcam do zabawy.
Jestem ciekawa czy wy też macie jakieś sposoby na szybkie i skuteczne przygotowanie się do egzaminów?
