tutaj). Nie chciałam aby nasza "klasa" wyglądała jak szkolna (ławki itp.) ale musieliśmy chłopakom zapewnić miejsce do nauki. Takim miejscem okazał się stół w naszym salonie. I tak z dnia na dzień nasz salon stawał się klasą. Teraz mamy bardzo nietypowy salon. Dzieci swoimi pracami upiększają go z tygodnia na tydzień.
Jedyną rzeczą która kojarzy się bardzo z typową szkołą jest tablica. Zainwestowaliśmy w nią ponieważ bardzo się przydaje do tłumaczenia zadań i prezentacji dla większego grona. Część tablicy to stałe pozycje. Oto jak wygląda ta część :
Część z tych rzeczy stworzyłam sama a część możecie znaleźć tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz